wtorek, 8 listopada 2022

Katarzyna PREISKORN, PIKNIK NA SKRAJU PARKURU

  

Prof. Jerzy Marchwiński

Warszawa. 6 listopada 2022

Katarzyna PREISKORN

PIKNIK NA SKRAJU PARKURU

REFLEKSJE

·     Od razu na wstępie wyznaję, że konia, właściwie od zarania, nie postrzegałem jako zwierza.  Zawsze koń, to była dla mnie istota. Nie zwierzę, tylko właśnie istota.

·     Jej losy były powiązane z człowiekiem, z jego pracą, walką, radością i smutkiem.

·       Relacje Autorki z tą istotą, to żywe połączenie autentycznej miłości i przyjaźni.

·      Pochłonąłem jednym tchem opis tej unikatowej relacji jakby wziętej żywcem ze świata poezji.

·       Książka pisana jest szczególnie pięknym i wartościowym językiem.

·   Mam problem z określeniem jego charakteru. Być może najbliższe to, język ciepły, żywy i intensywny.

·   Pojawia się kilka wierszy, prawdopodobnie autorstwa Pani Katarzyny, jako znamię jej wrażliwości.

·       No i te wyrafinowane smakołyki, istniejące, niestety tylko na papierze. Gdybyż, ach, gdybym, mógł je znajdować przy moim laptopie!

·     Za książkę Autorce pięknie dziękuję. Niech czeka w pogotowiu, kiedy pojawi się deficyt uśmiechu.

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz