Prof. Jerzy MARCHWIŃSKI
Warszawa, 13 października
2021
Kilka słów w 5
rocznicę powołania Centrum Muzycznego Partnerstwa przy Zespole Szkół Muzycznych
im. Artura Rubinsteina w Bydgoszczy.
Proszę Państwa.
· Przed pięcioma laty
wystąpiłem do Świetlanej Pamięci Pani Ewy Stąporek-Pospiech, Dyrektorki Szkól
Muzycznych im Artura Rubinsteina w Bydgoszczy, z propozycją powołania
Ogólnopolskiego Centrum Muzycznego Partnerstwa.
· Wyobraziłem sobie, że Centrum
ma służyć Szkolnictwu nieakademickiemu.
· W moim odczuciu kultywowanie
idei muzycznego partnerstwa winno się datować od zarania muzycznej edukacji,
czyli właśnie w szkolnictwie niższego i średniego szczebla.
· Wydaje mi się, że szczebel
akademicki, może być odrobinę spóźniony, ponieważ młodzież jest już przeważnie
zainfekowana skrzywioną ideą układu tzw. solista-akompaniator oraz fałszywą
ideą obsesji solistycznej, jako jedynej alternatywy bycia muzykiem.
· Wyznaję, że byłem oczarowany
otwartością ówczesnej Dyrekcji i środowiska Szkół Bydgoskich, którzy
entuzjazmem zareagowali na partnerstwo. Aktualna Dyrekcja kontynuuje starania w
sposób godzien najwyższej pochwały!
· Nazajutrz, po naszym
spotkaniu z Panią Dyrektor Ewą Stąporek-Pospiech ona sama, spontanicznie
pojechała do Ministerstwa Kultury z informacją o tworzącym się Centrum.
· Muszę się wytłumaczyć z dwu,
spośród wielu powodów moich usiłowań: Pierwszy, to głębokie
przekonanie, że idea muzycznego i nie tylko muzycznego partnerstwa, w moim
odczuciu, winna być przekazywana absolutnie od początku edukacji. I Drugi:
to fenomen Bydgoszczy, który poznałem 60 lat temu. Bydgoszcz to godne najwyższej
pochwały miasto kreacji rzeczywistości, tworzenia nowego, wielu idei i
inicjatyw służących kulturze i godziwemu byciu Człowieka z Człowiekiem, tak
cudownie zainicjowanych przez demiurga, niezapomnianego Andrzeja Szwalbego.
Proszę przyjąć słowa
gratulacji i pochwały, zachęty i wytrwałości w dobrem.
Prof. Jerzy Marchwiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz