piątek, 30 października 2020

Prof. Anna Prabucka-Firlej o Pieśniach "I never saw another Butterfly".

 

Anna Prabucka-Firlej

wt., 20 paź, 18:17 (22 godziny temu)

do mnie

Szanowny Panie Profesorze!

Z największą uwagą, skupieniem ale i wzruszeniem wysłuchałam tych pieśni. Dziękuję gorąco, że zechciał mi je Pan przesłać.

Tak niezwykłe słowa, wspaniale zsynchronizowana i wyrazista do nich w odpowiednich emocjach muzyka, czynią je małymi arcydziełami. Jakże niewiele trzeba aby drobne, krótkie wypowiedzi stały się pełne właściwych treści.

 Zasługa to nie tylko kompozytora ale według mnie, WYKONAWCÓW.

Powtarzam swoje słowa, że jest Pan mistrzem – MISTRZEM dźwięku, czasu, wszystkich elementów współtworzących zgodną narrację ze śpiewaczką.

Partnerka jest na wskroś wyjątkowa. Niemniej, Pan tworzy całą aurę dźwiękową Jej kreacji. Ta kreacja dlatego właśnie jest wspólna i spójna.

Jakże niewielu pianistów potrafi zagrać akord, który z założenia wykraczając poza dur – moll, nie ma swojego koloru. U Pana zawsze brzmi pełnią jego istoty. Nie jest “brudny”, ma podstawę i  sopran ale wypełniony złożonymi dźwiękami, podkreśla koloryt głosu i daje głębię wyrazu. Poszczególne elementy rytmiczno – melodyczne, dostosowane do przebiegu partii śpiewaczki, cudownie się uzupełniają. W Państwa działaniu jest przestrzeń dla tego, co nie jest zapisane kropkami na pięciolinii. Jest przestrzeń w przekazywaniu harmonii i tak potrzebnego, wspólnego, naturalnego czasu.

Jestem pod ogromnym wrażeniem!

Zamiast refleksji, proszę wybaczyć tak dosadną recenzję ale potwierdza to tylko moje dogłębne wrażenie odbierania profesjonalizmu i piękna w jego prawdziwej, czułej i artystycznej wymowie.  

 Proszę przyjąć gorące podziękowanie i serdeczne pozdrowienia

 Anna Prabucka-Firlej

 

Prof. Anna Prabucka -Firlej about "I never saw another butterfly"

 

 

                                                                                         Tuesday, October 20, 18:37

 

Prof. Anna Prabucka-Firlej

Dear Professor,

I have listened to the songs with the utmost attention and focus and I am deeply moved by them.  I am truly obliged to you for sending them to me.

They're unusual lyrics together with the perfectly synchronized music which vividly expresses their emotional load has turned each of these songs into a small masterpiece. How little is needed to fill such tiny, brief messages with meaningful contents. 

 The credit for that is due not only to the composer but also to the PERFORMERS.

Let me repeat once again, that you are a master - a true MASTER of the sound and timing, together with all the other elements which co-create the harmonious narrative with the singer. 

Your partner is absolutely unique.  Nevertheless, it is you who have weaved the whole sound aura for her creation.  And precisely for this reason, this is a mutual, harmonious creation. 

Not many pianists can play a chord which transgresses the minor-major scale by definition, and therefore has no color of its own.  Your chords always vibrate with their full potential.  They are never "soiled", they have their base and the soprano, yet they are filled with complex sounds which emphasize the character of the voice and enrich it with the depth of expression.  Individual rhythmical and melodic components perfectly match the progression of the singer's part. Your actions provide space for everything which could not have been recorded with the dots on the staff.  There is plenty of space in how you deliver the harmony and the common, natural time which is in such demand nowadays.

I am greatly impressed!

Please accept my apologies for such blunt review instead  of a reflection, but it is just proof of how   deeply I perceive professionalism and beauty in their true, tender,I never saw Another Butterfly and artistic manifestation.

 

With heartfelt thanks and warmest greetings,

Prof. Anna Prabucka-Firlej

wtorek, 20 października 2020

Refleksja o CD z Sonatami na wiolonczelę i fortepian Stojowskiego i Różyckiego

 

Prof. Jerzy MARCHWIŃSKI

Warszawa, 15października 2020

REFLEKSJA, po wysłuchaniu CD z Sonatami na wiolonczelę i fortepian Zygmunta Stojowskiego i Ludomira Różyckiego, w wykonaniu Tomasza Strahla i Agnieszki Przemyk-Bryła.

·           Ze sporą dozą zażenowania muszę wyznać, że nie znałem obydwu Sonat.

W Wyznaję również, że zachwyciłem się obydwiema. Zachwyciłem się również ich wykonaniem.

·       Moją aktualną REFLEKSJĘ powinienem był zatytułować „Radość wielka”. Ważnym powodem jest ich polskość!  Świetnie, że zostały utrwalone na CD, zwłaszcza, że przez tandem dwojga wybitnych, utalentowanych odtwórców. Nagranie absolutnie zasługuje na skuteczną, dyskretną, kulturalną, nienachalną, światową promocję. Obydwaj twórcy stworzyli różne, ale fascynujące dzieła. Sonata Stojowskiego jest jak rzeka płynącej muzyki, a Różycki, zawarł w Sonacie całe swoje usposobienie 

·       Tandem Odtwórców obydwu Sonat osiągnął cel, którego zawsze oczekuję podczas słuchania odtwarzania zespołowego, duetu w szczególności. W przypadku aktualnego Tandemu, kompatybilność narracji i timingu, jest doprawdy imponująca. Bardzo lubię odnosić wrażenie, że wprawdzie jest dwoje, ale jakbym słyszał jednego, odtwarzającego na dwu instrumentach.

·       Panie Tomaszu, Pana tekst w booklecie, jest świetny. Widzę wyraźnie, że dysponuje Pan nie tylko utalentowanym smyczkiem, ale również utalentowanym piórem.

·       Moi Drodzy! Walczcie dalej! „Ars longa, vita brevis”.

 

czwartek, 17 września 2020

REFLEKSJA o płycie CD " Roman Maciejewski. Wykonawcy "Pianoduo Artists", Joanna DERENDA-ŁUKASIK i Marzena BUCHWALD

 

Prof. Jerzy MARCHWIŃSKI

Warszawa, 13 września 2020

REFLEKSJA o płycie CD „ROMAN MACIEJEWSKI”.

Wykonawcy: „Pianoduo Artists”, Joanna DERENDA-ŁUKASIK i Marzena BUCHWALD

·       Zgodnie z osobistą tradycją, od razu na wstępie zastrzegam, że nie piszę recenzji. W moim postrzeganiu, recenzje i krytyki, są domeną recenzentów i krytyków. Ocenę artysty przez artystę, odbieram jako rodzaj nietaktu. Zdecydowanie preferuję pojęcie REFLEKSJI, która daje mi przestrzeń do wypowiedzenia opinii osobistej, bez kwalifikacji i oceny.

·       Jest to wykonanie znakomite, świetnie skonstruowane, zrozumiałe, logiczne!

·       Dobrze się stało, że Artystki zdecydowały nagrać część niezwykłej twórczości zasługującego na lepsze poznanie polskiego kompozytora. Jego muzyka jest na wskroś indywidualna, pełna emocji, filozoficznej zadumy i szczególnej refleksji. Moim zdaniem, tak właśnie jest wykonywana.

·       Zrobiła również na mnie silne wrażenie perfekcja instrumentalna Wykonawczyń i coś, co odważyłbym się nazwać zmysłem dramaturgicznym. Wykonanie Fugi jest najbardziej przekonującym tego dowodem.

·       Negro Sprituals są wykonane w klimacie poezji i aluzji, odległe od dosłowności. Słuchałem ich z wielkim zainteresowaniem.

·       Moim zdaniem, bardzo przydatna a może, wręcz potrzebna, byłaby dwujęzyczna (polski&angielski) informacja w booklecie o kompozytorze i jego dziele, zwięzła i konkretna, bez cech jakiejś muzykologicznej dysertacji.

 

 

         

REFLEKSJA o płycie CD "Fortepian Noskowskiego". Wykonawcy "Pianoduo Artists", Joanna DERENDA-ŁUKASIK i Marzena BUCHWLAD

 

Prof. Jerzy MARCHWIŃSKI

Rejowiecka 17A

PL 04-897 WARSZAWA

Tel/Fax: (+48-22) 872 1500

Mob: (+48) 601 235 576

E-mail: JMarchwinski@gmail.com

Blog: jerzy-marchwinski.Blogspot.com

 

Warszawa, 13 września 2020

 

REFLEKSJA o płycie CD „FORTEPIAN NOSKOWSKIEGO”.

Wykonawcy: „Pianoduo artists”, Joanna DERENDA-ŁUKASIK i Marzena BUCHWALD.

 

·       Zgodnie z osobistą tradycją, od razu na wstępie zastrzegam, że nie piszę recenzji. W moim pojmowaniu, recenzje i krytyki, są domeną recenzentów i krytyków. Ocenę artysty przez artystę, odbieram jako rodzaj nietaktu. Zdecydowanie preferuję określenie REFLEKSJA, która daje mi przestrzeń do wypowiedzenia opinii osobistej, bez kwalifikacji i oceny.

·       Wysłuchałem CD o fortepianie Noskowskiego, z wielką radością i przyjemnością. Być może dlatego, że wszystko co polskie, wliczając w to Sztukę, jest mi szczególnie bliskie i cenne.

·       Obydwie Artystki legitymują się wyśmienitą profesją, zaangażowaniem i emocją. Przekłada się to na ekspozycję polskiego charakteru we wszystkich tańcach, które opierają się wielokrotnie na autentycznych cytatach.

·       Uważam za ogromnie pozytywne starania Artystek, żeby obudzić z letargicznego snu zapoznane skarby ocalałych archiwów. Jest to inicjatywa zasługująca na najwyższa pochwałę. Tak właśnie wyobrażam sobie przyszłość Pianoduo artists”: na znakomitym poziomie profesjonalnym pokazanie tej twórczości muzycznej, która zasługuje na przywrócenie, a często, na przywołanie do istnienia.

·       Niekłamaną przyjemność sprawiła mi kompatybilna komitywa estetyczna i emocjonalna Pań-Artystek. Było to niemal idealne zrealizowanie moich osobistych oczekiwań, abym słuchając duetu odniósł wrażenie, że gra nie dwu, lecz jeden wykonawca.

·       Chętnie bym widział w booklecie tego CD, również angielskie tłumaczenie już istniejących w nim informacji. Jestem przekonany, że to CD zasługuje na promocję i popularyzację np. przez Instytut Adama Mickiewicza oraz inne możliwości Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

 

 

           

 

 

        

         

 

 

 

 

 

środa, 9 września 2020

Refleksja o CD Prof. Anny Prabuckiej-Firlej

 

Droga, Szanowna Pani Profesor.

·       Nigdy nie piszę recenzji, ponieważ w moim pojmowaniu, ocenianie artysty przez artystę, jest głęboko nietaktowne. Jest to, w moim odczuciu, teren recenzentów i krytyków.

·       Osobiście, posługuję się pojęciem REFLEKSJA, która daje swobodę osobistej wypowiedzi, bez oceniania i kwalifikacji.

·       Poniżej, kilka Refleksji po dzisiejszym, porannym seansie z nadesłanymi przez Panią CD.

Pani Profesor:

·       Jest Pani znakomitą pianistką i autentyczną artystką!

·       Brzmienie fortepianu pod Pani palcami, jest wolne od wszelkich elementów mechanicznych czy technicznych. Jest pełne urody, przestrzeni i śpiewności. Nawet wtedy, kiedy jest to dźwięk pojedynczy.

·       Amplituda dynamiki Pani dźwięków, jest imponująca.

·       W wykonywanej muzyce ma to swój istotny udział i skutek w urodzie frazowania i narracji. Pani granie jest piękne.

·       Przyznaję, że nie miałem najmniejszego problemu ze zrozumieniem istoty tego grania. Pani interpretację odbierałem jako naturalną i zrozumiałą, pomimo, że przecież chyba wszystkie utwory słyszałem po raz pierwszy.

·       Słuchałem tych nagrań ze szczerym zachwytem! Są one bliskie ideałowi grania zespołowego, partnerskiego.

Władysław Walentynowicz:

·       Jego muzyka ma, dla mnie, charakter poetycki i emocjonalny. I tak była wykonywana.

Refleksja ogólna:

·       Chwalę reżyserów nagrania.

·       Odrobinę żałuję, że do bookletu nie dołączono choćby bardzo niewielkiej informacji o twórcy, wykonawcach i utworach. Kilka słów. Moim zdaniem, możnaby to zlecić studentom teorii.

·       Nagranie i wykonanie Sonat Amerykańskich: rewelacja!

 

        (Prof. Jerzy Marchwiński)

 

 

sobota, 29 sierpnia 2020

Refleksja o Małgorzacie Polańskiej (DUX)

 

Prof. Jerzy MARCHWIŃSKI

Rejowiecka 17A

PL 04-897 WARSZAWA

Tel/Fax: (+48-22) 872 1500

Mob: (+48) 601 235 576

E-mail: JMarchwinski@gmail.com

Blog: jerzy-marchwinski.Blogspot.com

 

Warszawa, 9 sierpnia 2020

 

Fryderyk Chopin „Utwory Kameralne” (DUX)

Agnieszka Przemyk-Bryła, fortepian

Tomasz Strahl, wiolonczela

Konstanty Andrzej Kulka, skrzypce

 

Refleksja:

·        Według posiadanej przeze mnie wiedzy, aktualne nagranie jest pierwszym, kompletnym nagraniem utworów kameralnych Chopina przez jeden, ten sam zespół wykonawców.

·        Nie podejmuję się oceny jakości wykonania, ponieważ uważam, że jest to teren recenzenta i krytyka, a nie artysty. Ocenę artysty przez artystę, zawsze uważałem za rodzaj pewnego nietaktu. Ponieważ sam postrzegam siebie również jako artystę - no, może byłego artystę - dlatego opinię o dojrzałych artystach, autorach niniejszego nagrania, skrzętnie schowam w moim prywatnym archiwum.

·        Generalnie, nie recenzuję, tylko wypowiadam osobiste REFLEKSJE, pod którymi się podpisuję i za które biorę pełną odpowiedzialność.

·        W aktualnej REFLEKSJI przedstawię jedynie kilka słów o zjawisku, któremu na imię DUX. Pierwszy raz usłyszałem nazwisko absolutnie niezwykłej postaci jaką jest Pani Małgorzata Polańska, mistrzyni konsolety, chyba ponad 40 lat temu. Rekomendował mi ją wtedy Mistrz Jan Weber, jako wielce obiecującą, utalentowaną reżyserkę dźwięku. Mistrz Weber się nie pomylił, a pełna sukcesów, niemal półwieczna aktywność Pani Małgorzaty jest żywym tego dowodem.

·        Wydaje mi się, że Mistrz Jan Weber oparł swoją rekomendację na gigantycznym doświadczeniu i unikatowej intuicji. Moje wrażenie, po pierwszym seansie nagraniowym z Panią Małgorzatą i wielu następnych z DUXem, również utrwalających sztukę mojej Partnerki, pozostaje niezmienione: dźwięk nagrań DUXa, jest w moim odbiorze, najbliższy brzemienia naturalnego!

·        Klimat nagrań DUXa to przestrzeń wolności i dialogu. Taka przestrzeń uskrzydlała mnie; jej brak, paraliżuje i zubaża.

·        Kapitalny pomysł z DVD!

(-) Prof.Jerzy Marchwiński