Oto moja osobista refleksja, która mi się zawsze pojawia w związku z prof.Ekierem i jego "Wydaniem Narodowym Dzieł Fryderyka Chopina":
Brzmią mi wtedy w głowie słowa Horacego Exegi monumentum aere perennius, czyli Wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Bo istotnie, Wydanie Narodowe, to Chopinowski pomnik, chyba najtrwalszy z dotychczas istniejących. Jest to również pomnik Profesora Ekiera, sławiący niezwykłe dzieło jego talentu, wytrwałości, determinacji, umysłu i entuzjazmu. I przy okazji, jakże ogromnie ważne, że jest to nasze, polskie Wydanie Narodowe. Żaden tam Peters, Bärenreiter czy inny Schirmer. Własne, polskie Wydanie dzieła, jednego z największych geniuszów, jakich ludzkość posiada, jednego z największych Polaków. Fascynujące!